Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 22.12.2012

Margaret Thatcher nie wraca do domu po zabiegu

Była brytyjska premier Margaret Thatcher pozostanie w szpitalu przez kilka dni. Jej bliscy zapewniają, że 87-latka czuje się dobrze.
Margaret ThatcherMargaret ThatcherWikipedia/Margaret Thatcher Foundation

Była brytyjska premier Margaret Thatcher zostanie pod opieką lekarzy przez kilka dni po operacji usunięcia narośli w pęcherzu. W sobotę rano jej rzeczniczka i przyjaciele rodziny uspokajali, że 87-letnia Żelazna Dama czuje się dobrze.
Jak mówią przyjaciele byłej premier, 87-letnia pani Thatcher poczuła się gorzej w ostatnich dniach i w czwartek została skierowana do szpitala. W piątek poddała się zabiegowi, ale pozostanie w szpitalu jeszcze kilka dni. Jej były doradca i bliski znajomy, lord Bell powiedział BBC, że operacja była w minimalnym stopniu inwazyjna i obeszło się bez pełnej narkozy. Zakończyła się sukcesem i stan pacjentki nie budzi obaw. Lord Bell przyznał, że każda operacja, zwłaszcza w podeszłym wieku, jest trudna, ale dodał, że nie obawia się o Margaret Thatcher:
Brytyjskie media przypominają jednak, że pani Thatcher przeszła serię niewielkich wylewów i cierpi na demencję. Jako pierwsza jej zasięg ujawniła publicznie córka Żelaznej Damy. W książce wydanej w 2008 roku Carol Thatcher pisze, że utrata świadomości wydarzeń u osoby tak powszechnie znanej z encyklopedycznej wiedzy i bezbłędnej pamięci była dla niej szokiem. Przed rokiem duże kontrowersje wzbudził film "Żelazna Dama" z Meryl Streep w roli osuwającej się w starczą demencję byłej premier.
IAR/agkm

''