Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 08.01.2013

Zabił 12 osób, uniknie kary? Obrona: jest chory

Sąd zdecyduje czy sprawcy strzelaniny na premierze filmu o Batmanie będzie wytoczony proces, czy też zostanie on uznany za niepoczytalnego.
Policjanci i rodziny ofiar przed salą sądową w CentennialPolicjanci i rodziny ofiar przed salą sądową w CentennialPAP/EPA/BOB PEARSON

Przed sądem w Centennial w Kolorado rozpoczęły się wstępne przesłuchania. Opinia publiczna po raz pierwszy dowiaduje się o szczegółach wydarzeń z 20 lipca w kinie w mieście Aurora w Kolorado. W poniedziałek policjanci, którzy zatrzymali sprawcę masakry - 25-letniego Jamesa Holmesa, który zabił 12 osób i ranił 58 podczas nocnej premiery filmu "Mroczny rycerz powstaje" w kinie w centrum handlowym w Aurorze - mówili w sądzie, że podczas zatrzymania był on nad wyraz spokojny i wręcz odprężony.

Holmes najpierw rozpylił w sali kinowej gaz łzawiący, a następnie otworzył w kierunku widowni ogień z broni półautomatycznej, strzelby i pistoletu. Został zatrzymany niedługo później na parkingu na tyłach centrum handlowego, w którym mieściło się kino, nie stawiał oporu. Z relacji policji wynikało, że podczas aresztowania Holmes miał powiedzieć, iż "jest Jokerem, wrogiem Batmana", czyli jednym z bohaterów filmu.

Telewizja CNN poinformowała, że Holmes siedział w sali sądowej z twarzą bez wyrazu i nie powiedział ani słowa. Nie zareagował nawet, kiedy kolejny świadek łamiącym się głosem opisywał ze szczegółami masakrę w kinie.

Obrońcy Holmesa twierdzą, że ich klient jest chory psychicznie, ale nie ujawnili, czy zamierzają wnioskować o uznanie go za niepoczytalnego.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

''PAP/aj