Przygotowanie i złożenie takiego zawiadomienia w weekend zapowiedział sędzia Igor Tuleya, który wydał wyrok w sprawie lekarza. W sumie dokument dotyczy składania fałszywych zeznań przez pięciu świadków. Sędzia Tuleya zakończył prace nad pierwszym zawiadomieniem już w środę po południu, ale nie trafiło ono na biurko prokuratury, bo jak powiedziała IAR rzecznik sądu sędzia Maja Smoderek, sądowa poczta jest rozwożona rano.
Dokument w sumie składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy tego, na czym zdaniem sądu polega podejrzenie popełnienia przestępstwa. Druga to załączniki, które stanowią kserokopię materiałów z akt sprawy. Drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez agentów CBA jest cały czas opracowywane.
Sprawa ma związek z procesem znanego kardiochirurga Mirosława G. Sędzia Tuleya w uzasadnieniu wyroku ostro skrytykował działania agentów CBA, w tym nocne przesłuchiwania. Mówił, że budzą one skojarzenia z metodami lat największego stalinizmu. To te słowa wywołały największe oburzenie polityków prawicy.
Solidarna Polska zawiadomiła prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędziego Tuleyę. Szef SP Zbigniew Ziobro zapowiedział też, że jego klub złoży wniosek o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego.
IAR/aj