IAR
Martin Ruszkiewicz
30.01.2013
W Rosji będą wlepiali mandaty za... gwizdanie
Policja w Sankt Petersburgu będzie karać za krzyki i gwizdy. Lokalną ustawę zaakceptowali już petersburscy radni.
Rosyjska policjaPavel Medzyun/Wikimedia Commons
Posłuchaj
-
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także
Według radnych, każdy ma prawo do odpoczynku. - Nie po to jest cisza nocna, żeby ją zakłócać - uznali samorządowcy miasta nad Newą i wprowadzili mandaty dla hałasujących.
Na czarnej liście znalazły się: nocne krzyki i awantury, głośna muzyka i śpiewy. Karane też będzie przesuwanie mebli, stuki i gwizdy. Zakłócanie ciszy nocnej będzie kosztowało przeciętnego obywatela równowartość 400 złotych. Jednak organizacja zapłaci już nawet 5 tysięcy.
Także właściciele psów muszą mieć się na baczności. Za zanieczyszczanie miasta mandaty będą równie wysokie.
mr