80 tys. złotych kaucji właciła jego rodzina. - Napożyczaliśmy, pomogli też jego koledzy - poinformował na Twitterze ojciec Piotra S.
Jak poinformował IAR Marcin Łochowski, rzecznik sądu okręgowego Warszawa-Praga, trwają czynności związane z przekazaniem dokumentacji do aresztu. Przygotowywany jest m.in. nakaz zwolnienia i protokół przyjęcia poręczenia majątkowego. Dokumenty zostaną przesłane do aresztu. Na ich podstawie w ciągu kilku godzin "Staruch" będzie zwolniony.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
Piotrowi S. zarzuca się popełnienie kilku przestępstw. Dwa najważniejsze dotyczą handlu narkotykami. Spędził w areszcie osiem miesięcy. We wtorek sąd uznał, że nie ma przesłanek, by dalej siedział za kratami. Ma jednak zakaz opuszczania kraju.
IAR, tj