Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 07.02.2013

Pijany policjant spowodował wypadek. Trafił do aresztu

Białostocki sąd aresztował na trzy miesiące policjanta jednego z komisariatów, podejrzanego o spowodowanie w mieście wypadku, w którym dwie osoby zostały ranne.
Pijany policjant spowodował wypadek. Trafił do aresztupolicja.gov.pl

Wypadek miał miejsce w poniedziałek po południu. Kierujący mazdą 34-letni mężczyzna - jak się potem okazało policjant jednego z białostockich komisariatów - najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem i zjechał na przeciwległy pas, gdzie uderzył w bok innego auta.

Uderzony volkswagen obrócił się, uderzając w słup oświetleniowy i znak "przejście dla pieszych", mazda zaś - w ogrodzenie pobliskiej posesji potrącając dwie osoby, które szły chodnikiem.

Ranne zostały dwie osoby - jedna z osób pieszych, 55-letnia kobieta (złamanie ręki) oraz 5-letnie dziecko, pasażer z passata, które ma złamany obojczyk.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Jej szef prokurator Wojciech Zalesko poinformował, że policjantowi postawiono zarzut spowodowania wypadku w sytuacji, gdy sprawca znajduje się pod wpływem alkoholu. W zarzucie przyjęto, że było to nie mniej, niż 1 promil (taki wynik dało badanie krwi podejrzanego kierowcy).

Prokuratura wnioskowała o jego areszt, głównie z powodu obawy matactwa. W czwartek sąd uwzględnił ten wniosek.

Jak powiedział rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski, funkcjonariusz, który ma 12 lat stażu w policji, został zawieszony, wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne ale także procedurę zwolnienia ze służby.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

mr