Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 08.02.2013

Skandal w Soczi. Zwolniony odpowiada Putinowi

Głośnym echem odbiło się pokazowe zwolnienie przez Władimira Putina urzędnika odpowiedzialnego za jedną z inwestycji w Soczi. Ten jednak na Facebooku twierdzi, że jest dumny ze swojej pracy
Skandal w Soczi. Zwolniony odpowiada PutinowiYouTube/RT

Achmed Bilalow został zwolniony z funkcji przewodniczącego rady dyrektorów firmy „Kurorty Kaukazu Północnego” i wiceprzewodniczącego Komitetu Olimpijskiego Rosji. To rezultat publicznej połajanki, jakiej udzielił mu podczas telewizyjnej transmisji na żywo Władimir Putin. Wicepremier Dmitrij Kozak, towarzyszący Putinowi inspekcji prac w Soczi, poinformował prezydenta, że to Bilalow odpowiada za opóźnienia w grafiku robót. Prezydent Rosji Władimir Putin ostro skrytykował urzędnika, a w ciągu doby dotarły do niego dymisje.

Bilalow jednak nie został Putniowi dłużny i odpowiedział umieszczeniem w sieci satyrycznego filmiku „jak tną pieniądze na olimpiadę w Soczi”. Na Facebooku napisał też, że jest dumny z wybudowanej skoczni w Soczi, i dodaje, że to na razie jedyne obiekty z certyfikatem Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Trzeba jednak dodać, że Putin zdenerwował się, gdy usłyszał, że dwie skocznie powstały dopiero z dwuletnim opóźnieniem i siedmiokrotnym przekroczeniu kosztów.

Media zachodnie dziwią się obyczajom Putina, ale też przypominają, że przekroczenia kosztów i opóźnienia w przygotowaniu olimpiady w Soczi w 2014 roku są duże. Jak pisze Frankfurter Rundschau, na imprezę wydano już 1,5 biliona rubli (38 mld euro) – to 25 razy więcej niż na ostatnie igrzyska olimpijskie w Vancouver i o 8 mld euro więcej niż na olimpiadę w Pekinie. – Za te pieniądze można zbudować osiem lotnisk, takich jak w Berlinie – zauważono w artykule.

Wideo poniżej zamieściłzwolniony urzędnik, jako odpowiedź na dymisję

Frankfurter Rundchau/Newsru.com/agkm

Galeria: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>