Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Petar Petrovic 11.02.2013

Holland o PO: czuję się oszukana

- Z pewnością na oszustów nie będę więcej głosować – powiedziała odnosząc się do Platformy Obywatelskiej Agnieszka Holland w rozmowie z "Newseweekiem”.
Agnieszka HollandAgnieszka HollandSławek/CC/Wikipedia

Reżyser filmowy, Agnieszka Holland przyznała, że oddała swój głos na tę partię, gdyż Donald Tusk obiecywał wprowadzenie związków partnerskich i regulację metody in vitrio. Podkreśliła, że teraz czuje się oszukana, gdyż postulaty te nie zostały zrealizowane. Jej zdaniem jest to wina tych posłów PO, którzy nie głosowali za najbardziej liberalnymi projektami.

W odczuciu Agnieszki Holland Polska coraz bardziej zbliża się do wartości reprezentowanych przez "stalinowsko-putinowską” Rosję. Przekonywała, że w ostatnich latach nastąpiła u nas "zamiana Żyda na homoseksualistę”.

- Kiedy skończył się komunizm, nastąpiła erupcja prawicowej nienawiści i teraz trudno jest uznać, że osoby odmiennej orientacji nikomu nie zagrażają. Problemem naszych prawicowych polityków jest również to, że obrażając innych ludzi, cały czas krzyczą, że to oni są obrażani i poniżani. Kościół, który domaga się wykluczenia z życia społecznego obywateli niepodzielających jego poglądów, tak samo krzyczy, że jest przez nich prześladowany – tłumaczyła Agnieszka Holland.

W rozmowie z "Newsweekiem” skrytykowała ludzi o konserwatywnych i prawicowych poglądach.

- Niestety u nas konserwatystami nazywają się ludzie, którzy mają mentalność faszyzującą, a nie konserwatywną w normalnym tego słowa znaczeniu – utrzymywała pani reżyser.

Powiedziała też, że polski Kościół katolicki "w ostatnich latach ma twarz ojca Rydzyka i pana Terlikowskiego”. Oskarżyła go, że "wyklucza innych, jest arogancki, ludzie podający się za katolików publicznie obrażają swoich bliźnich”.

pp/Newsweek