Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 12.02.2013

Grodzka, Biedroń... w Platformie? Wpis posła PO

Adam Szejnfeld jednym wpisem na Twitterze wywołał lawinę komentarzy. Poseł PO zastanawia się nad możliwością poszerzenia swojej partii.
Adam SzejnfeldAdam SzejnfeldPiotr Drabik/Wikimedia Commons

Zamieszanie wokół związków partnerskich i składu Prezydium Sejmu spowodowało, że w mediach coraz częściej mówi się o zmianie barw klubowych przez niektórych posłów. W Platformie Obywatelskiej na świeczniku jest 46 parlamentarzystów, którzy głosowali przeciwko projektowi swojej partii. Dużo emocji w PO budzi osoba Johna Godsona, który wdał się w kilka ostrych dyskusji z kolegami z klubu. Natomiast w Ruchu Palikota niepewna jest sytuacja Wandy Nowickiej, która wbrew woli RP, nie zrezygnowała ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.

W poniedziałek sporą uwagę sceny politycznej przykuł wpis na Twitterze Adama Szejnfelda. Poseł Platformy Obywatelskiej odniósł się do sejmowych transferów. - PO - partia obywatelska. Jeśli mamy w swoim gronie obywateli Gowina, Żalka, czy Godsona, to moglibyśmy przyjąć Nowicką, Grodzką i Biedronia? - napisał polityk PO.

fot.
fot. Twitter

Część komentatorów na Twitterze oceniła, że wpis Szejnfelda jest zaproszeniem dla posłów Ruchu Palikota, aby wstąpili do PO. Przypomnijmy, że los Wandy Nowickiej ma się rozstrzygnąć w najbliższych dniach. Andrzej Rozenek mówił w sobotę w "Śniadaniu w Trójce", że większość członków RP chce usunięcia Nowickiej. Sama zainteresowana odrzuciła wcześniej propozycję przejścia do SLD. Niewiadomo natomiast, jak zachowa się, kiedy ewentualnie zostanie w Sejmie bez klubu.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

aj