Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 18.02.2013

Sprawa szefa Amber Gold. Prokurator bez "dyscyplinarki”

Sąd dyscyplinarny przy Prokuraturze Generalnej uniewinnił od zarzutu naruszenia zasad wiceszefową Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa, która zaakceptowała wniosek o dobrowolne poddanie się karze przez Marcina P., zanim wybuchła afera Amber Gold.
Sprawa szefa Amber Gold. Prokurator bez dyscyplinarkicreationc/sxc.hu/cc

- Sąd dyscyplinarny uniewinnił panią prokurator Ewę Burdzińską, zastępcę Prokuratora Rejonowego Gdańsk Oliwa, od zarzutu związanego z zaakceptowaniem wniosku o poddanie się karze przez Marcina P. w jednej ze spraw dotyczących przestępstw Marcina P. niezwiązanych z późniejszą sprawą Amber Gold. Sąd uznał, że zachowanie pani prokurator było w tej sprawie zgodne z prawem i z etyką zawodową - poinformował rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk.
O tym, że wiceszefową prokuratury Gdańsk-Oliwa czeka sprawa dyscyplinarna, poinformowano we wrześniu zeszłego roku. Rzecznik dyscyplinarny podkreślił, że prok. Burdzińska podtrzymała decyzję swego podwładnego z oliwskiej prokuratury, który wydał zgodę na dobrowolne poddanie się karze przez Marcina P.

Postępowanie dyscyplinarne zostało zapoczątkowane w wyniku szczegółowej kontroli działalności wszystkich prokuratorów, którzy prowadzili śledztwa z przewijającym się w nich Marcinem P. - także w okresie zanim stanął on na czele Amber Gold.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia zeszłego roku Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy. W łódzkiej prokuraturze trwa śledztwo przeciwko Marcinowi P., któremu zarzucono niegospodarność na wielką skalę, za co grozi do 15 lat więzienia. Jest on aresztowany.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

to