IAR
Ewa Durzańska
19.02.2013
Najmniej chorych ale najwięcej umiera
W Polsce w porównaniu z innymi krajami na nowotwory choruje najmniej osób. Paradoksem w tej sytuacji jest, że jednocześnie nasz kraj przoduje w statystykach jeżeli chodzi o śmiertelność z powodu raka. Dzieje się tak ponieważ w naszym kraju wciąż jest mała wykrywalność nowotworów. Również leczenie nie jest jeszcze tak skuteczne jak zagranicą.
Stevenfruitsmaak/Wikipedia/CC
Posłuchaj
-
doktor Magdalena Bielska-Lasota z Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH (IAR)
-
Profesor Bogdan Wojtyniak z Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH (IAR)
Takie dane opublikował właśnie Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w książce „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania”.
Zdaniem profesora Bogdana Wojtyniaka nie potrafimy wykorzystać sytuacji niskiej zachorowalności. Winni takiej sytuacji są zarówno pacjenci, którzy boją się diagnozy i zbyt późno zgłaszają się do lekarza; jak i system nie przygotowany na odpowiednio wczesne zajęcie się chorymi.
Według doktor Magdaleny Bielskiej-Lasoty zły jest również system leczenia. Składa się na to: czas oczekiwania, sprawna diagnoza oraz czas jaki mija od diagnozy do rozpoczęcia leczenia. Wcześnie rozpoczęte leczenie jest bardzo ważne.
Wskaźnikiem jakości leczenia jest pięcioletnie przeżycie pacjentów co jest u nas bardzo rzadkie a zarazem jedno z najmniejszych w Europie.