Polityk ironizuje, że Kościół zostanie na pewno skrzywdzony możliwością odpisu podatkowego. - Jak mogę być zadowolony, jakby było sto procent to bym był zadowolony, pół procent, to w ogóle uwłaczające dla Episkopatu Polski, dla biskupów i całej hierarchii kościelnej, przecież to nawet na waciki im nie wystarczy - podkreślił poseł Ruchu Palikota.
Andrzej Rozenek jest przekonany, że ten kompromis to wyraz strachu rządzących przed Kościołem. - Ten rząd, wbrew temu co powiedział premier Donald Tusk nie tylko klęczy przed biskupami, to jeszcze na dodatek sowicie tych biskupów opłaca - mówił w Sejmie rzecznik RP.
Fundusz Kościelny ma zostać zlikwidowany. Zamiast tego od 2014 roku wierni mieliby przekazywać 0,5 procent podatku dochodowego na kościoły i związku wyznaniowe. Takie ustalenia zapadły podczas spotkania ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego z kardynałem Kazimierzem Nyczem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR/aj