Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 22.02.2013

Kwaśniewski: Miller wiedział o moich planach

Aleksander Kwaśniewski powiedział PAP, że uprzedził Leszka Millera, iż ogłosi projekt Europa Plus, więc SLD nie powinien być zaskoczony.
Aleksander Kwaśniewski (L) i Janusz Palikot (P)Aleksander Kwaśniewski (L) i Janusz Palikot (P)PAP/Radek Pietruszka

Były prezydent niechęć Sojuszu do udziału w projekcie z powodu Janusza Palikota uważa za niepoważną i radzi, by partia nie podejmowała nerwowych decyzji. - Oferta z mojej strony jest bardzo uczciwa, znana. SLD w najmniejszym stopniu nie jest tym zaskoczone, bo Leszek Miller dokładnie wiedział, że taki plan mam i o tym planie rozmawialiśmy - powiedział Kwaśniewski PAP. Jak zaznaczył, liczy na "otwarte rozmowy" z SLD, które doprowadzą do "finału korzystnego dla wszystkich". Zapowiedział też, że planuje rozmowy z liderem Sojuszu. - Przez najbliższy tydzień mnie nie ma, ale po tym tygodniu będziemy rozmawiać - zaznaczył.

Według Kwaśniewskiego jedna centrolewicowa lista w wyborach do europarlamentu "może być sukcesem", dwie listy lewicowe będą zaś rozwiązaniem dużo gorszym. - Jeśli tych list miałoby być więcej, powtórzymy wtedy doświadczenia konwentu Świętej Katarzyny z 1993 roku, gdzie partii prawicowych startowało wiele, a do parlamentu nie dostała się żadna - przekonywał.

Pytany, jak ocenia reakcję sekretarza generalnego SLD Krzysztofa Gawkowskiego, który powiedział w piątek, że "nie ma zgody SLD na jakąkolwiek współpracę z Januszem Palikotem", Kwaśniewski odparł: "Radziłbym, by nie podejmować nerwowych decyzji ani nie wypowiadać nerwowych słów". - Projekt się zaczyna tworzyć. Celem projektu jest również włączenie na te listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i choćby nie wiem co sekretarz generalny tej partii mówił, to mojej determinacji nie zmniejszy. Będziemy rozmawiać - zapewnił Kwaśniewski.

SLD: nie ma zgody na Janusza Palikota >>>

Według niego wykluczanie przez SLD możliwości startu ze wspólnej listy ze względu na osobę Palikota nie jest "poważnym argumentem". - Nie może być tak, że jakikolwiek projekt nie może być zrealizowany ze względu na niechęć do jednego człowieka - uważa były prezydent. Jego zdaniem najważniejszym elementem roboczej nazwy wspólnej listy Europa Plus jest słowo "plus", które symbolizuje otwarcie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP/aj