IAR
Sylwia Mróz
26.02.2013
Mięso opisane jako wołowe okazało się koniną
Trwa kontrola w jednym z zakładów mięsnych na Śląsku. Zakład kupił 3,5 tony zmrożonego mięsa opisanego jako wołowe, które okazało się koniną.
KoninaWikipedia/Liftarn
Posłuchaj
-
Śląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Tadeusz Sarna
Czytaj także
Częściowo mięso zostało już wykorzystane do dalszej produkcji. - Część mięsa została już zatrzymana. Ustalane są miejsca, do których trafiły wyroby z koniną i będą one wycofywane - mówi Śląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Tadeusz Sarna. Pobierane są próbki mięsa. We wtorek kontrola ma zostać zakończona.
Następnie w ciągu kilku miesięcy cała dystrybucja zostanie zbadana. Kontrola zostanie przeprowadzona także u dostawcy mięsa. Wiadomo, że zostało ono zakupione poza województwem śląskim.
sm