Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 04.03.2013

Opole: 120 tys. zł kary dla firmy, która prowadziła sprzedaż dopalaczy

Sklep zamknięto w połowie stycznia, po tym jak mieszkaniec Opola przyniósł do sanepidu próbkę artykułów rozdawanych w promocji przez firmę.
Opole: 120 tys. zł kary dla firmy, która prowadziła sprzedaż dopalaczyChmee2/Wikimedia Commons/CC

Jeszcze tego samego dnia opolski sanepid, w asyście policji, skontrolował sklep, zatrzymując próbki towarów. - Były to m.in. saszetki z suszem roślinnym czy fiolki z białym proszkiem sprzedawane jako artykuły dekoracyjne z substancją zapachową - wyjaśniła dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu Marzena Nanowska-Geisler
- Po przebadaniu próbek w Narodowym Instytucie Leków w Warszawie okazało się, że są to środki popularnie zwane dopalaczami. Wszystkie zawierały substancje psychoaktywne - powiedziała mNanowska-Geisler. - Kara została nałożona za wprowadzanie tych produktów do obrotu - dodała.
Mimo decyzji o zamknięciu sklepu placówka przez kolejne dwa dni była otwarta. W związku z tym sanepid skontrolował ją jeszcze dwukrotnie. W związku z tym wkrótce na firmę zostanie nałożona także kolejna kara w wysokości 60 tys. zł..
- Wiemy, że ukarana przez nas firma złożyła odwołania do opolskiego wojewódzkiego inspektora sanitarnego w sprawie decyzji o zamknięciu sklepu - dodała dyrektor powiatowego sanepidu w Opolu.
Dopalacze to substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie do narkotyków. Do 2010 roku można było je legalnie kupić w Polsce - były sprzedawane w specjalnych sklepach m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie albo nawozy do roślin. W październiku 2010 roku służby sanitarne przeprowadziły akcję, w wyniku której zamknięto prawie 1400 placówek oferujących dopalacze.
Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która zakazuje produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, czyli np. dopalaczy, została przyjęta pod koniec 2010 roku, w kwietniu 2011 roku dopisano kolejne substancje.
W grudniu 2012 roku zanotowano w całym kraju 42 przypadki zatruć dopalaczami, a w całym 2012 roku 185 (najwięcej w województwie łódzkim i śląskim).
Inspekcja sanitarna w 2012 r. skontrowała 548 punktów podejrzanych o handel dopalaczami, zajęto ponad 16 tys. różnego typu produktów. Służby sanitarne nałożyły kary finansowe na łączną kwotę 495 tys. zł i złożyły 15 zawiadomień do prokuratury w związku ze stwierdzeniem w składzie zabezpieczonych produktów zakazanych substancji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk