Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Jaremczak 25.03.2013

Strajk generalny na Śląsku. Przystąpi nawet 100 tys. osób

Pracownicy służby zdrowia, oświaty, górnictwa i kolejarze wezmą udział w strajku generalnym na Śląsku - zapowiedział szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Dominik KolorzSzef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Dominik KolorzPAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Dominik Kolorz: nie chcemy żeby strajk utrudniał życie na Śląsku, (IAR/Radio Katowice)
Czytaj także

Ujawnił szczegóły planowanej akcji protestacyjnej. Rozpocznie się we wtorek o godz. 6 .15 nad ranem. Autobusy i tramwaje, które powinny wtedy wyjeżdżać w trasy, pozostaną w zajezdniach dwie godziny dłużej. Około godz. 6.15-6.30 komunikacja w regionie powinna już jeździć normalnie. - Nie chcemy, aby ten strajk był utrudnieniem dla mieszkańców Śląska - zapewnił Kolorz, tłumacząc tak wczesną porę protestu w komunikacji.

Koleje mają stanąć na dwie godziny o godz. 8 rano, czyli już po godzinach szczytu związanego z dojazdami młodzieży do szkół i na uczelnie. Związkowcy szacują, że na stacjach stanie ok. 100 pociągów.

Większość zakładów przemysłowych (m.in. kopalnie) ma strajkować między godz. 6-6.30 a 8-8.30. O godz. 8 ma rozpocząć się dwugodzinny protest w szkołach - we wcześniejszych referendach strajkowych protest poparli pracownicy ok. 350 placówek. Zajęcia mają tam zacząć się dopiero od trzeciej lekcji, jednak rano uczniowie nie zostaną bez opieki.
Referendum przeprowadzono też w 20 szpitalach. Akcja strajkowa ma przebiegać tak, by nie ucierpieli najbardziej zagrożeni pacjenci. Planowany jest tam strajk włoski. Będzie polegał m.in. na skrupulatnym, zgodnym z wszelkimi procedurami rejestrowaniu i przyjmowaniu na zabiegi tzw. pacjentów planowych. Normalnie ma wyjeżdżać pogotowie.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach

Związkowcy sprzeciwiają się planom wydłużenia czasu pracy. Chcą też m.in. utrzymania systemu emerytur pomostowych. Żądają też wprowadzenia mechanizmów antykryzysowych dla firm zagrożonych z powodu pogarszającej się sytuacji gospodarczej. - Akcja ma służyć temu, aby region nie uległ degradacji społecznej i gospodarczej - podsumował Kolorz. Będą jej towarzyszyć pikiety w sześciu miejscowościach regionu.

IAR, tj