Północnokoreański komitet ds. zjednoczenia zarzuca Korei Południowej i mediom szkalowanie dobrego imienia swego kraju.
Według danych południowokoreańskiego ministerstwa zjednoczenia ubiegłą noc spędziło w Kaesong ponad 800 obywateli Korei Południowej. W czwartek ma ich być około 600.
Komunistyczna Północ zezwoliła Koreańczykom z Południa na opuszczenie strefy, ale większość zdecydowała się na pozostanie i nadzór produkcji w fabrykach.
Stowarzyszenie południowokoreańskich przedsiębiorstw podało też, że Korea Północna nakazała wszystkim mieszkańcom Południa opuszczenie Kaesong do 10 kwietnia. Władze w Seulu przekonują zaś, że nie takie były intencje władz Korei Północnej, a komunikat został błędnie zinterpretowany.
***
W czwartek komunistyczna Północ ogłosiła, że zapadła ostateczna decyzja o ataku na Stany Zjednoczone. Waszyngton zapowiedział wysłanie w ciągu najbliższych tygodni zaawansowanego systemu antyrakietowego na wyspę Guam. Ma on wesprzeć płynące w stronę Półwyspu Koreańskiego mobilne radary na platformach okrętowych, zdolne do śledzenia trajektorii pocisków nawet z odległości 5000 kilometrów.
Czytaj więcej o sytuacji w Korei Północnej>>>
mr