Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 13.04.2013

Mubarak przed sądem. Zaskakujący ruch sędziego

Przewodniczący składu orzekającego wyłączył się ze sprawy w procesie byłego prezydenta Egiptu. Na ponowne osądzenie Hosniego Mubaraka będzie trzeba zatem poczekać.
Hosni MubarakHosni MubarakPresidenza della Repubblica/Wikimedia Commons

Sędzia Mustafa Hassan Abdullah tuż po rozpoczęciu procesu oświadczył, że wyłącza się ze składu. Zaznaczył, że ponowne rozpatrywanie sprawy Mubaraka wywołuje u niego "zaniepokojenie". Sprawa została skierowana do sądu apelacyjnego, a ten zdecyduje, który sąd ją rozpatrzy. 84-letni Hosni Mubarak, którego, ze względu na stan zdrowia przetransportowano do sądu helikopterem, jest oskarżony o współodpowiedzialność za śmierć około 900 uczestników pokojowych demonstracji.

Rewolucja sprzed dwóch lat nie tylko obaliła Hosniego Mubaraka, lecz także zaprowadziła go przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. W czerwcu ubiegłego roku sąd skazał go na dożywocie, bo udowodniono, że Mubarak jest winny śmierci setek osób na placu Tahrir w Kairze i w innych miejscach przez które przetaczały się protesty. Jednak pół roku później, sąd uznał apelację Mubaraka i zdecydował, że proces musi rozpocząć się od nowa. Rewizja wyroku jest spowodowana nieścisłościami procesowymi, niedbalstwem sądów i zbyt słabymi dowodami przedstawionymi przez prokuraturę.

Hosni Mubarak rządził Egiptem przez niemal 30 lat. Jego obalenie było jednym z najważniejszych momentów tzw. "arabskiej wiosny" czyli rewolucji przechodzących przez kraje muzułmańskie. Obecnie w Egipcie rządzą islamiści z Bractwa Muzułmańskiego, ale kraj jest wstrząsany nieustającymi kryzysami politycznymi.

''IAR/aj