Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 14.04.2013

Polacy zginęli w wypadku autokaru. MSW Belgii składa kondolencje

Minister spraw wewnętrznych Belgii Joelle Milquet złożyła kondolencje władzom Polski i Rosji w związku z wypadkiem autokaru, do którego doszło w Ranst na północy Belgii.
Wypadek autokaru pod AntwerpiąWypadek autokaru pod AntwerpiąPAP/EPA/THIERRY ROGE
Galeria Posłuchaj
  • Belgijski policjant: dochodzenie na miejscu wypadku zakończyło się. Wśród zabitych jest dwóch polskich kierowców i trzy osoby z Rosji. Na razie niewiele więcej mogę powiedzieć o przyczynach wypadku, bo to wciąż ustalamy.
Czytaj także

- Jesteśmy poruszeni tragedią. Złożyłam kondolencje władzom Rosji, rodzinom i władzom Polski. Rok temu przeżyliśmy podobny wypadek, w którym zginęły belgijskie dzieci w Sierre. Byliśmy wtedy poruszeni szybkością pomocy, którą otrzymaliśmy. Chcieliśmy teraz działać tak samo i dać potrzebne wsparcie rannym i rodzinom, jeśli zdecydują się przyjechać oraz skoordynować współpracę z władzami rosyjskimi i polskimi - powiedziała belgijska minister spraw wewnętrznych.
Ok. godz. 6.30 autokar z polską rejestracją uderzył w barierkę na autostradzie E-34 w mieście Ranst ok. 15 km od Antwerpii, spadł z mostu i przewrócił się na bok. Najpewniej żaden inny pojazd nie brał udziału w zdarzeniu.
W wypadku - jak poinformowała belgijska policja - zginęło dwóch Polaków i trzech Rosjan. Polski konsul w Belgii Jan Cibula, który jest na miejscu wypadku, powiedział, że jeden kierowca miał ok. 60 lat, drugi miał ponad 30 lat. Obaj byli zatrudnieni w firmie transportowej z Jastrzębia Zdroju. Dziewięć osób zostało ciężko rannych, a 10 lekko. 23 osoby przebywają w tymczasowym punkcie pomocy.
Autokarem z Wołgogradu do Paryża jechały dzieci ze szkoły w miejscowości Surowikino, leżącej niedaleko Wołgogradu. Pasażerowie mieli od 17 do 22 lat.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''