Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 14.04.2013

Wypadek autokaru w Belgii. Rosja wysłała samolot po pasażerów

W niedzielnym wypadku polskiego autokaru pod Antwerpią, którym jechała głównie rosyjska młodzież, zginęło pięć osób, w tym dwóch polskich kierowców.
Wypadek autokaru w AntwerpiiWypadek autokaru w AntwerpiiPAP/EPA/THIERRY ROGE

Rosyjska agencja ITAR-TASS poinformowała, że Rosja wysłała po rannych w wypadku samolot Ił-76 z ekipą lekarzy i psychologów, którzy na miejscu ocenią możliwość przetransportowania poszkodowanych do kraju. Wieczorem z moskiewskiego lotniska Domodiedowo ma wylecieć do Belgii inny samolot, którym powrócą do Rosji pozostali uczestnicy wycieczki.
Ok. godz. 6.30 autokar z polską rejestracją uderzył w barierkę na autostradzie E-34 w mieście Ranst ok. 15 km od Antwerpii, spadł z mostu i przewrócił się na bok. Najpewniej żaden inny pojazd nie brał udziału w zdarzeniu.
W wypadku - jak poinformowała belgijska policja - zginęło dwóch polskich kierowców i trzech Rosjan. Polski konsul w Belgii Jan Cibula, który jest na miejscu wypadku, powiedział, że jeden kierowca miał ok. 60 lat, drugi miał ponad 30 lat. Obaj byli zatrudnieni w firmie transportowej z Jastrzębia Zdroju. Dziewięć osób zostało ciężko rannych, a 10 lekko. 23 osoby przebywają w tymczasowym punkcie pomocy.
Autokarem z Wołgogradu do Paryża jechały dzieci ze szkoły w miejscowości Surowikino, leżącej niedaleko Wołgogradu. Pasażerowie mieli od 17 do 22 lat. Towarzyszyło im kilku dorosłych. W sumie w autokarze były 42 osoby.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Zobacz wiadomości Radia Kierowców>>>
IAR, PAP, kk

''