Bory Piekielnickie: odnaleziono 80-latka, który zaginął w lesie

15 kwietnia, ok. godz. 18, do komendy policji w Nowym Targu zadzwonił 80-letni mieszkaniec Jodłownika, który poinformował oficera dyżurnego, że zgubił się w lesie. Mężczyzna ok. godz 10 przyjechał do miejscowości Sucha Hora (rejon przejścia granicznego). Chciał pójść wzdłuż pasa granicznego do miejscowości Orawka. Po ok. 6 km znalazł się w rejonie Borów Piekielnickich, w terenie bardzo trudnym z uwagi na liczne bagna i mokradła. Mężczyzna powiadomił policję, że jest wyczerpany i nie ma siły iść dalej.
W akcję poszukiwawczą zaangażowali się policjanci i ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR. Na miejsce został skierowany śmigłowiec z KWP w Krakowie. Akcją poszukiwawczą kierował osobiście zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Targu, który cały czas przez telefon instruował zaginionego.
Ok. godz. 20.40 załoga śmigłowca zlokalizowała zaginionego, który swoją pozycję sygnalizował światełkiem z telefonu. Z uwagi na zapadający zmrok i bardzo trudne warunki terenowe nie można było ewakuować 80-latka przy użyciu śmigłowca. Miejsce, w którym przebywał, znajdowało się ok. kilometra od skraju lasu i było otoczone mokradłami, a dostęp do niego był możliwy jedynie pieszo.
Do mężczyzny dotarli ratownicy GOPR i policjanci. Ok. godz. 22.30 udało się przetransportować zaginionego na skraj lasu, a następnie do miejscowości Podczerwone, skąd został przewieziony do szpitala w Nowym Targu. Lekarze, po wstępnych badaniach, poinformowali, że życiu zaginionego nie zagraża niebezpieczeństwo i że jest tylko wychłodzony i wyczerpany.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

policja.pl, kk