Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 18.04.2013

Obama: Amerykanie nie dadzą się sterroryzować!

Barack Obama odwiedził Boston, gdzie trzy dni temu, w wyniku eksplozji podczas maratonu zginęły trzy osoby, rannych zostało ponad 180.
Barack ObamaBarack Obama PAP/EPA/CJ GUNTHER
Posłuchaj
  • Amerykanie oddali hołd ofiarom poniedziałkowych eksplozji - korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także

FBI i policja poszukują dwóch mężczyzn, których chcą przesłuchać w związku z zamachami bombowymi w Bostonie. Sekretarz do spraw bezpieczeństwa kraju Janet Napolitano powiedziała, że dwaj poszukiwani mężczyźni pojawiają się w nagraniach wideo z miejsca poniedziałkowych zamachów. Napolitano podkreśliła, że na tym etapie śledztwa nie określa ich mianem podejrzanych. Powiedziała też, że nie wiadomo czy zamach zorganizowała jakaś międzynarodowa organizacja terrorystyczna czy rodzimi ekstremiści. Dziennik New York Times informuje, że poszukiwani przez FBI mężczyźni mieli ze sobą duże torby. Każdy z nich znajdował się w miejscu innego wybuchu.

Do Bostonu przybył w czwartek prezydent Barack Obama z żoną Michelle. Oboje wzięli udział w międzywyznaniowej mszy świętej poświęconej pamięci ofiar zamachów. Prezydent USA powiedział, że mieszkańcy Bostonu nie dadzą się sterroryzować i że w obliczu zła Amerykanie potrafią się jednoczyć.

Obama obiecał, że sprawcy ataku w Bostonie zostaną schwytani. - Znajdziemy was, poniesiecie odpowiedzialność. Ale wiedzcie, że jesteśmy wierni naszemu sposobowi na życie. Wolnemu i otwartemu społeczeństwu. Umocnimy się, bowiem Bóg nie dał nam ducha strachu i nieśmiałości, lecz ducha mocy, miłości i zdyscyplinowania - podkreślił amerykański prezydent.

''IAR/aj