Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 19.04.2013

Wenezuela: jednak zweryfikują wyniki wyborów prezydenckich

Komisja wyborcza poinformowała, że skontroluje wydrukowane przez maszyny do głosowania potwierdzenia oddania głosu, które nie zostały jeszcze sprawdzone po niedzielnych wyborach.
Nicolas MaduroNicolas MaduroPAP/EPA/MIRAFLORES PRESS

- Ustaliliśmy, że zgodnie z prawem wyborczym, rozszerzymy weryfikację na wszystkie skrzynki z potwierdzeniami oddania głosu, które nie zostały dotychczas sprawdzone - poinformowała szefowa Państwowej Komisji Wyborczej (CNE) Tibisay Lucena. Jak poinformowała Lucena, weryfikacja potrwa około miesiąca, ale już po 10 dniach opublikowany zostanie wstępny raport.
Głosowanie w wyborach prezydenckich odbyło się w Wenezueli przy pomocy elektronicznych maszyn wyborczych. Po zakończeniu niedzielnego głosowania, zgodnie z prawem, CNE sprawdziła 54 proc. skrzynek z potwierdzeniami i podała, że 50-letni Nicolas Maduro - były minister spraw zagranicznych, którego namaścił na swego następcę zmarły w marcu lewicowy przywódca wenezuelski Hugo Chavez - otrzymał 50,8 proc. głosów, a jego opozycyjny rywal Henrique Capriles Radonski - 49 proc.
Po ogłoszeniu wyników wyborów w poniedziałek w Wenezueli wybuchły gwałtowne protesty opozycji, w których zginęło osiem osób, a 60 zostało rannych. Szefowa CNE przyznała, że decyzja o weryfikacji wyników została podjęta w związku "ze szczególną sytuacją" w kraju. - Robimy to, by zachować klimat harmonii między obywatelami i odizolować te elementy, które starają się szkodzić demokracji - podkreśliła.
W czwartek sztab wyborczy Radonskiego złożył wniosek o dokonanie przeglądu procesu wyborczego. Według kandydata opozycji podczas głosowania doszło do wielu nieprawidłowości. Radonski poinformował, że z zadowoleniem przyjął decyzję CNE. Jego zdaniem rezultatem weryfikacji będzie "pokazanie prawdy". - Tego chcieliśmy - dodał.
Nie jest jasne jak decyzja CNE wpłynie na planowane na piątek zaprzysiężenie Maduro. W uroczystości ma wziąć udział kilkoro przywódców krajów regionu, m.in. prezydent Brazylii Dilma Rousseff, prezydent Argentyny Cristina Fernadez de Kirchner, a także przywódcy Ekwadoru, Urugwaju i Boliwii. Do Caracas przybył już prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk

''