Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 07.05.2013

Szwedka zapadła w śpiączkę po operacji piersi. Rusza proces

Prawnicy Szwedki, która trzy lata temu przeszła w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku nieudaną operację, domagają się przed sądem od tej placówki ok. 6 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia.
Ann-Katrin Berggren, matka Christiny Hedlund, która od prawie trzech lat jest w stanie wegetatywnym po nieudanej operacji powiększenia piersi w Pomorskim Centrum Traumatologii.Ann-Katrin Berggren, matka Christiny Hedlund, która od prawie trzech lat jest w stanie wegetatywnym po nieudanej operacji powiększenia piersi w Pomorskim Centrum Traumatologii. PAP/Adam Warżawa
Posłuchaj
  • Matka Christiny Hedlund: wiele osób ją rehabilituje, troszczy się o nią i chce jej pomóc. Minęły niemal trzy lata odkąd się od nas oddaliła. Jest trudno, ale musimy to dla niej zrobić.
Czytaj także

Pochodząca z Malmoe Christina Hedlund po nieudanej operacji powiększenia piersi zapadła w śpiączkę i do dziś znajduje się w stanie wegetatywnym. Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Na pierwszym etapie procesu pełnomocnicy Hedlund chcą zabezpieczenia powództwa. - Z uwagi na ogrom materiału dowodowego ten proces może trwać wiele lat. Tymczasem Christina wymaga cały czas specjalistycznej opieki i rehabilitacji, co wiąże się z comiesięcznymi kosztami i chodzi o to, żeby na czas trwania postępowania sądowego miała te środki zapewnione - wyjaśniła radca prawny Krystyna Urbańska, reprezentująca poszkodowaną Szwedkę.
Kwota oszacowana przez pełnomocnika na pokrycie miesięcznych wydatków związanych z opieką nad pacjentką wynosi 36 tys. koron szwedzkich (18 tys. zł), z czego Hedlund ze swojej renty pokrywa 7 tys. koron (3,5 tys. zł).
Pomorskie Centrum Traumatologii nie zgadza się na pokrycie przed rozpoczęciem procesu cywilnego kosztów opieki medycznej Szwedki. Reprezentująca w sądzie gdański szpital radca prawny Sylwia Kacprzak argumentowała, że takie żądanie nie spełnia wymagań formalnych. - Szwecja ma modelowy system w Europie w kwestii opieki nad osobami niepełnosprawnymi - podkreśliła pełnomocnik PCT.
Kolejna rozprawa ws. sporu między obywatelką Szwecji a Pomorskim Centrum Traumatologii wyznaczona została na 20 września. Wcześniej na posiedzeniu niejawnym sąd podejmie decyzję, czy uznać przedprocesowe żądania strony powodowej o zabezpieczeniu pieniędzy na opiekę i rehabilitację poszkodowanej. W tej sprawie brakuje jeszcze tłumaczenia na język polski dokumentacji lekarskiej Hedlund.
W listopadzie 2010 roku szwedzkie media poinformowały o przeprowadzonej w sierpniu tamtego roku w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku operacji, po której 31-letnia wówczas Szwedka zapadła w śpiączkę. W reportażu narzeczony, który towarzyszył pacjentce w Polsce, mówił, że dopiero po sześciu godzinach od operacji kobieta, która nie mogła się obudzić, została przeniesiona na oddział ratunkowy. Kontrola wojewody pomorskiego wykazała, że PCT nie miała uprawnień do przeprowadzania tego typu operacji plastycznych, w latach 2008-2010 doszło tam do 78 nielegalnych zabiegów.
Trzy tygodnie temu Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwóm pielęgniarkom oraz lekarce anestezjolog, które zajmowały się pacjentką ze Szwecji w 2010 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk