Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 09.05.2013

Morderstwo pod prysznicem. Proces śledzi cała Ameryka

Sprawa brutalnego zabójstwa 30-letniego Travisa Alexandra koncentruje uwagę mediów w USA i milionów Amerykanów.

W środę za winną zamordowania Travisa Alexandra uznano 32-letnią byłą kochankę mężczyzny. Orzeczenie ławy przysięgłych transmitowała amerykańska telewizja. Kobiecie grozi kara śmierci.
Zmasakrowane zwłoki mężczyzny znaleziono w czerwcu 2008 roku w jego mieszkaniu, pod prysznicem. Ofiara miała poderżnięte gardło, ranę postrzałową twarzy i blisko 30 ran kłutych na całym ciele.
W kręgu osób podejrzanych znalazła się Jodi Arias, była przyjaciółka ofiary. Początkowo Arias zaprzeczała, by miała coś wspólnego z morderstwem. Później jednak przyznała, że zabiła byłego kochanka, ale - jak mówiła w sądzie - w obronie własnej, gdy ten ją zaatakował.
Prokuratura przekonała jednak ławę przysięgłych, że Arias zabiła z zimną krwią, z premedytacją. Kobieta - według oskarżycieli - nie mogła pogodzić się z tym, że Alexander odszedł od niej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''