polskieradio.pl
Katarzyna Karaś
10.05.2013
Łabędnik: przez cztery lata więził psa w szopie
Właściciel owczarka niemieckiego powiedział, że uwięził zwierzę, bo "nie umiało ono chodzić na smyczy".
policja.pl
Mieszkańcy Łabędnika, którzy zainteresowali się losem psa "Cywila", zgłosili sprawę stowarzyszeniu na rzecz pomocy zwierzętom i ochrony przyrody AZYL. Stowarzyszenie poprosiło o pomoc policję.
Funkcjonariusze, wspólnie z przedstawicielem AZYL-u i weterynarzem, odkryli w przybudowanej do chlewika szopie zamkniętego psa. Zwierzę znajdowało się w pomieszczeniu bez wentylacji i oświetlenia. Cała podłoga była usłana odchodami. Owczarek niemiecki nie miał co pić.
Właściciel czworonoga przyznał, że ma psa od 11 lat, a od czterech lat zwierzę jest zamknięte w tym pomieszczeniu. Mężczyzna nie wyprowadzał psa na podwórko, ponieważ - jak wyjaśnił - "nie był on nauczony chodzić na smyczy".
Owczarek niemiecki został przekazany pod opiekę służby weterynaryjnej. Właścicielowi psa grożą dwa lata więzienia za znęcanie się nad czworonogiem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
policja.pl, kk