Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 11.05.2013

Znów eksplozja w Turcji. Za atakami stoi Syria?

Kolejna eksplozja w tureckim mieście Raynhanli w pobliżu granicy z Syrią - donosi telewizja NTV. Kilka godzin wcześniej w dwóch wybuchach zginęło co najmniej 40 osób, a 100 osób zostało rannych.
Zamach w RaynhanliZamach w Raynhanli PAP/EPA/LALE KOKLU

Do wybuchu doszło w gęsto zaludnionej okolicy w pobliżu centrum miasta. Na razie nie ma informacji o ewentualnych ofiarach. Wiadomo, że na miejsce ruszyły służby ratunkowe.

Premier Turcji dał do zrozumienia, że związki z atakiem może mieć Syria.

Kilka godzin wcześniej w Raynhanli eksplodowały dwa samochody pułapki. Minister spraw wewnętrznych Turcji poinformował, że ładunki wybuchły w pobliżu poczty oraz budynku władz miejskich. Na razie nie wiadomo kto odpowiada za zamach.

Premier Tecep Tayyip Erdogan podejrzewa, że zamach mógł mieć na celu storpedowanie procesu pokojowego pomiędzy Turkami a Kurdami. Jego zdaniem związek z zamachem mogą mieć Syryjczycy.

Turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu, który przebywa z wizytą w Berlinie, zapowiedział, że jego kraj podejmie niezbędne środki, by chronić swoich obywateli. - Nikt nie powinien testować siły Turcji. Nasze siły podejmą wszelkie niezbędne kroki - powiedział dziennikarzom szef tureckiej dyplomacji.

''Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, to