Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 14.05.2013

Angelina Jolie po mastektomii dwóch piersi. "To często jedyny ratunek"

Co 12. kobieta w Polsce zachoruje na raka piersi. U ponad połowy kobiet, choroba wcześnie wykryta jest całkowicie wyleczalna. Ten temat stał się w mediach numerem jeden po ujawnieniu informacji, że aktorka Angelina Jolie usunęła obie piersi.
Angelina JolieAngelina JoliePAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Chirurg onkologiczny z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku profesor Janusz Jaśkiewicz podkreśla, że decyzja o usunięciu piersi jest bardzo trudna, ale dla osób z poważnym obciążeniem genetycznym często jest to jedyny ratunek.
Współczesna medycyna pozwala określić grupę kobiet, które z 90-procentowym prawdopodobieństwem zachorują na raka piersi. Wskazań jest kilka. Przede wszystkim mutacja w genie BRCA1, obciążenie rodzinne oraz czasem niepokojące zmiany w piersiach wykryte podczas mammografii. Jeśli po wielu badaniach klinicznych okaże się, że prawdopodobieństwo zachorowania jest duże, to trzeba usunąć cały gruczoł. Profesor Jaśkiewicz zdaje sobie sprawę, że jest to okaleczenie. Jednak ryzyko raka jest wtedy znacząco zminimalizowane.
Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje mastektomię i odtworzenie tylko jednej piersi. Komercyjnie wszczepienie implantów kosztuje około dwunastu tysięcy złotych.

Angelina Jolie poddała się mastektomii. Ekspert: podjęła słuszną decyzję>>>
Onkolog: usunięcie piersi może nie uchronić przed nowotworem>>>

Mastektomia Angeliny Jolie. Ekspert: oprócz genów ważny jest też styl życia>>>

mr