Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 16.05.2013

Zawaliła się fabryka obuwia w południowej Kambodży

Po zawaleniu się fabryki obuwia w południowej Kambodży, do którego doszło rankiem 15 maja, przedstawiciel zakładowych związków zawodowych mówi o co najmniej sześciu ofiarach śmiertelnych.
Pola ryżowe w KambodżyPola ryżowe w Kambodży Wikipedia cc/Jadamta

Wiadomo już, że zawalił się dach niskiego budynku, w którym znajdowała się fabryka.
Szef miejscowej policji twierdzi, że zginęły dwie osoby - kobieta i mężczyzna, a kolejnych sześć zostało rannych. Dodał też, że w fabryce pracowało zazwyczaj około 100 osób. Natomiast nie był w stanie powiedzieć ilu ludzi pracowało w fabryce w czwartek rano, kiedy doszło do katastrofy. Oznacza to, iż nie wiadomo ilu ludzi może być nadal uwięzionych pod gruzami.

Przedstawiciel związków zawodowych, twierdzi, że zginęło co najmniej sześć osób, a 50 pozostaje uwięzionych w ruinach fabryki.

kc/PAP