Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 17.05.2013

Noworodek miał 4,5 promila alkoholu. Zarzut dla matki

Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie postawiła 24-letniej kobiecie, który urodziła w stanie upojenia alkoholowego, zarzut narażenia życia i zdrowia dziecka.
Noworodek miał 4,5 promila alkoholu. Zarzut dla matkiGlow Images/East News

- Po zapoznaniu się z całością zebranego materiału dowodowego i po zasięgnięciu opinii specjalisty neonatologa, prokurator zdecydował o przedstawieniu kobiecie zarzutu narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformowała zastępca Prokuratora Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim Katarzyna Tomczyk.
Prokuratura - zasłaniając się dobrem postępowania - nie ujawnia wyjaśnień kobiety, która wciąż przebywa w szpitalu. Nie wiadomo, czy 24-latka przyznała się do zarzucanego czynu. Grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokuratura jest także stroną postępowania w sądzie rodzinnym, które dotyczy kwestii władzy rodzicielskiej i ewentualnego ograniczenia lub pozbawienia kobiety praw rodzicielskich.
Dziecko miało 4,5 promila alkoholu
We wtorek do szpitala w Tomaszowie Mazowieckim trafiła kompletnie pijana 24-latka w zaawansowanej ciąży. Według lekarzy badanie krwi wykazało, że miała ponad 5 promili alkoholu. Stan upojenia, w którym się znajdowała - według lekarzy - zagrażał życiu i zdrowiu jej nienarodzonego dziecka.
Zdecydowano się na cesarskie cięcie. Chłopiec przyszedł na świat dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu. Przeprowadzone przez policję badanie alkomatem już po porodzie wykazało u kobiety 2,6 promila alkoholu.

Dziecko, u którego badanie krwi pępowinowej wykazało 4,5 promila alkoholu, w ciężkim stanie trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Marii Konopnickiej w Łodzi. Według lekarzy jego stan zdrowia poprawia się, noworodek oddycha samodzielnie, zaczął jeść.
Zasłabła w monopolowym
Podczas pierwszych rozmów z policjantami 24-latka miała oświadczyć, że pokłóciła się ze swoim partnerem i poszła do znajomych, gdzie piła alkohol. Później kupiła jeszcze alkohol w sklepie, i tam zasłabła.
To pierwsze dziecko kobiety. Policja i prokuratura wyjaśniają wszystkie okoliczności; badają także sytuację rodzinną. Wiadomo, że w ostatnim czasie policjanci raz interweniowali w miejscu zamieszkania kobiety i jej partnera, a 24-latka korzystała z pomocy materialnej opieki społecznej.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk