Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jakub Wesołowski 24.05.2013

USA: najważniejsze przemówienie od czasu 11 września

New York Times określił czwartkowe przemówienie prezydenta USA Baracka Obamy dotyczące polityki terrorystycznej, najważniejszym w tej kwestii od 11 września 2001 r. Prezydent poruszył m.in. kwestie wojny z terroryzmem oraz użycia bezzałogowych samolotów.
Barack ObamaBarack ObamaPAP/EPA/Drew Angerer / POOL

- Po raz pierwszy prezydent jasno i wyraźnie powiedział, że stan permanentnej wojny, który rozpoczął się przed dwunastu laty, uderza w demokrację i musi zakończyć się w nieodległej przyszłości - napisał nowojorski dziennik.

NYT podkreślił, że zdaniem Obamy USA musi powrócić do stanu, w którym przeciwdziałanie terroryzmowi realizowane jest przede wszystkim przy pomocy organów ścigania i agencji wywiadowczych, tak jak przed 2001 rokiem. Ta zmiana jest potrzebna do utrzymania demokratycznego systemu i rządów prawa o które walczą Stany. Pomogłaby też zmienić obraz USA na globalnej arenie.

W czwartkowym przemówieniu Obama po raz pierwszy przyznał, że wydał rozkaz zabicia amerykańskiego obywatela - Anwara al-Awlakiego - w ataku samolotu bezzałogowego. Zginęła wówczas jeszcze trójka innych Amerykanów.

Barak Obama uznał, że bezzałogowe samoloty są skuteczną bronią w walce z terroryzmem - pomagają namierzać i eliminować terrorystów. Zapowiedział jednak zmiany w sposobie korzystania z nich. Dziennik zaniepokoił fakt, że reguły dotyczące przyszłych ataków, nad którymi pracuje prezydencka administracja, będą zawarte w tajnych dokumentach.

Konserwatywny dziennik "Washington Post” napisał, że co prawda prezydent dokonał "samooceny, korekty kursu i zaproponował dalszą ścieżkę” zmian, ale nie poruszył kilku kluczowych kwestii, m.in. sprawy więzienia Guantanamo na Kubie. Zdaniem dziennika Obama nie potrzebuje zgody Kongresu, żeby niektórzy ze 166 więźniów mogli powrócić do swych krajów. Prezydent nie zaproponował jednak żadnych konkretnych rozwiązań.

PAP, kw