W jego trakcie do Lucjana Kuźniara z PSL podszedł poseł Jan Bury, szef podkarpackich ludowców. Nie było słychać rozmowy, ale na sali radni PiS podnieśli krzyk, że to ingerencja w tajność wyborów.
Poseł Stanisław Ożóg, szef rzeszowsko-tarnobrzeskiego okręgu PiS, podkreśla, że takie zachowanie było karygodne.
- To jest skandal, czegoś takiego nie powinno być. I to zrobił prawnik? Człowiek Krajowej Rady Sądownictwa? To jest coś nieprawdopodobnego. Wymiar sprawiedliwości powinien zająć się taką sprawą - grzmiał Ożóg.
Z kolei poseł Zbigniew Rynasiewicz, szef podkarpackiej Platformy (przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury) inaczej ocenia przebieg tego "incydentu".
- Pan poseł Bury nie rozmawiał z panem Kuźniarem w taki sposób, że odebrał mu kartkę, próbował coś skreślić, zmusić do postawienia krzyżyka w odpowiednim miejscu. Ja bym nie interweniował - wyjaśnił Rynasiewicz.
Nowym marszałkiem podkarpackim został senator Władysław Ortyl (PiS). Wygrał z kandydatem dotychczasowej koalicji PO-PSL-SLD dwoma głosami (17 do 15). Jednym z wicemarszałków został Lucjan Kuźniar, wcześniej członek zarządu z PSL.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
mr