Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 28.05.2013

Polityczna decyzja? Kalisz stracił stanowisko

Ryszard Kalisz odwołany z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości. SLD, z którego szeregów na początku kwietnia został wykluczony, mówi o zwykłej zmianie szefa komisji.
Ryszard KaliszRyszard KaliszPAP/Radek Pietruszka

Poseł Sojuszu Dariusz Joński, który złożył wniosek o odwołanie Kalisza, podkreśla, że utracił on zaufanie swoich byłych partyjnych kolegów. A przewodniczącym komisji był właśnie z ich rekomendacji. Joński dodaje, że SLD w sejmowym rozdaniu wskazuje przewodniczącego tylko jednej komisji i jest nią właśnie komisja sprawiedliwości.

Również PiS wskazuje na obyczaje sejmowe i nie widzi nic dziwnego w zmianie szefa komisji sprawiedliwości. - Singiel polityczny nie może przewodniczyć komisji sejmowej - uważa Mariusz Błaszczak z PiS. Podkreśla, że kluby parlamentarne decydują kto zostaje szefem komisji. Jest pewien obyczaj parlamentarny i to zupełnie zrozumiała zmiana - dodaje poseł PiS. Mariusz Błaszczak uważa, że Kalisz jest sam sobie winien, że stracił funkcję szefa komisji sprawiedliwości. Uprawia politykierstwo, a nie politykę - bo zajmuje się swoim wizerunkiem, a nie realnymi problemami - dodał. Kalisza broni Robert Biedroń z Ruchu Palikota. Według niego była to polityczna, a nie merytoryczna decyzja.

Po niekorzystnym dla siebie głosowaniu Ryszard Kalisz powiedział, że jest mu przykro, iż w tej sprawie decydowała polityka. Przypomniał, że kierował komisją 6 lat i nikt nie miał do niego zastrzeżeń merytorycznych. Za odwołaniem Kalisza głosowało 16 członków komisji, przeciwko 4. Miejsce Ryszarda Kalisza zajęła Stanisława Prządka z SLD.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj