Torba z warana, nalewka z kobry czy nos ryby piły - przed wakacyjnymi wyjazdami celnicy przypominają, że próby przywożenia do Polski z pozoru atrakcyjnych prezentów mogą skończyć się grzywną lub więzieniem - donosi "Dziennik Polski".
I choć wiele prób wwiezienia do Polski zakazanych towarów jest częścią zorganizowanej przestępczości, to celnicy przyznają, że latem rośnie liczba podróżnych, którzy ze zwykłej niewiedzy przysparzają sobie problemów z prawem.
- Przed wyjazdem musimy dowiedzieć się, jakie towary można wwieźć w bagażu, a jakie są absolutnie niedozwolone - doradza kom. Tomasz Kierski, rzecznik Izby Celnej w Krakowie.
Jak wylicza "DP", niewielu turystów wie, że nie należy przewozić przez granicę m.in. kawioru, wyrobów ze skór węży, krokodyli, waranów. Zarekwirowane będą też naturalne medykamenty i produkty lecznicze, takie jak wszelkie balsamy, maści czy afrodyzjaki zawierające pochodne zwierząt.
PAP, bk