Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 23.06.2013

Piotr Guział odpiera zarzuty wojewody mazowieckiego

Jacek Kozłowski otrzymał pismo od prywatnej osoby, w którym zawarta jest informacja o powiązaniach burmistrza Ursynowa z prywatną firmą BCG. Piotr Guział figurował jako prokurent w spółce, której kiedyś był współwłaścicielem.
burmistrz Dzielnicy Ursynów Piotr Guział burmistrz Dzielnicy Ursynów Piotr GuziałPAP/Leszek Szymański

Według części prawników, łączenie funkcji prokurenta ze stanowiskiem burmistrza może naruszać zapisy ustawy antykorupcyjnej. Jeśli to się potwierdzi, powinien zostać odwołany z funkcji burmistrza. Guział utrzymuje jednak, że nie złamał prawa.

Wojewoda został o sprawie poinformowany pisemnie i przekazał ją prezydent Warszawy. Piotr Guział pokazał Informacyjnej Agencji Radiowej dokumenty potwierdzające, że zrzekł się posady w prywatnej firmie i powiadomił o tym Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Czy Piotr Guział złamał prawo?

Dodał, że jeśli czegoś nie dopatrzyły władze spółki, w której pracował lub KRS i nadal widnieje w rejestrze sądowym, to nie może za to odpowiadać. Samorządowiec twierdzi, że cała sprawa jest elementem kampanii PO przeciwko jego osobie. Burmistrz Ursynowa jest inicjatorem akcji zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Kierowana przez Guziała Warszawska Wspólnota Samorządowa zebrała prawie 150 tysięcy podpisów. Ta liczba wystarczy do złożenia wniosku o referendum.
Wojewoda odpiera zarzuty jakoby było to działanie polegające na "szukaniu haków" na Piotra Guziała. - Zawsze działamy tak samo - występujemy pisemnie z prośbą o wyjaśnienie do właściwej rady gminy bądź powiatu, a w przypadku burmistrzów i radnych dzielnic Warszawy - do prezydenta miasta - napisał w oświadczeniu wojewoda Jacek Kozłowski. Jak dodał, jego urząd ma obowiązek reagować na każdy podobny sygnał od obywateli a cała reakcja ma charakter rutynowy.

Opozycja: to prowokacja

- PO wszelkimi metodami chce usunąć Piotra Guziała z polityki- tak opozycja komentuje sprawę z wpisem w KRS. Platforma odpiera zarzuty i podkreśla, że wszyscy muszą być równi wobec prawa.
Poseł PiS Adam Hofman przekonuje, że żadnymi "kruczkami prawnymi" Platforma nie zablokuje odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Marek Siwiec eurodeputowany ugrupowania Europa Plus nie wierzy w przypadek, że dopiero teraz wojewoda mazowiecki zainteresował się przeszłością Piotra Guziała. Polityk jest przekonany, że burmistrz zachowa swoje stanowisko.
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro przyznaje, że choć sprawa Piotra Guziała ma związek z organizowanym referendum to powinna być dokładnie wyjaśniona. Wszyscy wobec prawa są równi, dlatego trzeba to sprawdzić. Jednak zdaniem Ziobry, sprawa została ujawniona nieprzypadkowo.

Eurodeputowany PO Jacek Protasiewicz przekonuje jednak, że Piotr Guział sam jest winny całego zamieszania. Jeśli złamał prawo antykorupcyjne, to sam powinien mieć do siebie pretensje, a nie doszukiwać się dodatkowych pobudek - mówił polityk PO.