Kryzys w Czechach. Prezydent ma pomysł na jego rozwiązanie

Milosz Zeman zapowiedział wcześniej, że swój pomysł rozwiązania kryzysu ujawni dopiero we wtorek po południu. Jednak już teraz dał do zrozumienia, że zamierza powołać rząd fachowców.
- Prezydent przy zdrowych zmysłach, za którego ciągle jeszcze się uważam, powinien powierzyć misję utworzenia gabinetu osobie cieszącej się uznaniem wśród ludzi. Nie musi ona mieć żadnego mandatu politycznego - przekonywał.
Zeman dodał również, że ma już w głowie aż cztery nazwiska kandydatów na szefa nowego rządu, który miałby funkcjonować aż do końca kadencji obecnego parlamentu, to znaczy do maja przyszłego roku.
Wypowiedź Zemana wywołała zamieszanie we władzach partii parlamentarnych. Konserwatyści będą musieli się pogodzić, że definitywnie stracą władzę. Pozostałe partie koalicji i opozycji nie przystaną na wariant prezydencki i najprawdopodobniej zgodzą się na rozwiązanie parlamentu.
pp/IAR

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>