Jak dodał, zgadza się z premierem, szefem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem, że PO potrzebna jest współpraca, a nie wojna domowa.
- Musimy potrafić ze sobą rozmawiać, potrafić siebie słuchać i potrafić wspólnie wyciągać wnioski - powiedział Schetyna. - Aby to wszystko, co robimy od lat miało sens, to naprawdę musimy być razem, naprawdę musimy tworzyć wspólnotę i naprawdę musimy wspólnie pokonywać problemy - dodał.
- PO nie jest liczbą pojedynczą, jest liczbą mnogą. Współpraca i bycie razem jest zawsze kluczem do naszych sukcesów. Jestem przekonany, że tak będzie, bo ludzie oczekują współpracy i przyzwoitości - powiedział Schetyna. Według niego, "zbyt cicho i zbyt mało dumnie" działacze Platformy mówią o tym, że "PO jest najskuteczniejszym projektem politycznym III RP". - Taka jest prawda - zaznaczył.
"Nie możemy wszystkiego zrzucać na kryzys"
Zdaniem Schetyny "PO powinna wytłumaczyć się z tego, czego nie udało się jej zrealizować". - Nie możemy wszystkiego zrzucać na kryzys. Tłumaczymy jego skutki, przyczyny, ale też musimy mieć własną refleksję szukać w tych ostatnich sześciu latach błędów, które popełniliśmy, zaniechań - wyjaśnił.
Jego zdaniem jednym z najważniejszych zadań Platformy jest danie ludziom pracy. - Tam gdzie jest praca, tam jest zaufanie. Na tym zaufaniu można budować - stwierdził. Jak ocenił najważniejszym obecnie sprawdzianem dla PO będą przyszłoroczne wybory samorządowe.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, aj, kk