Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 01.07.2013

Ulrimatum w Egipcie. Mursi zazna "aktów obywatelskiego nieposłuszeństwa"?

Jeśli we wtorek do 17.00 czasu lokalnego Mohammed Mursi nie ustąpi, Egipt zostanie sparaliżowany - odgrażają się członkowie antyprezydenckiego ruchu Tamarod.
Mohammed MursiMohammed MursiPAP/EPA/YONHAP

Ultimatum egipskiej opozycji dla prezydenta. Ruch Tamarod daje Mohammedowi Mursiemu jeden dzień na ustąpienie. Jeśli nie zrobi tego do wtorku, do godziny 17.00, Egipt mają sparaliżować "akty obywatelskiego nieposłuszeństwa".

Ruch nie wyjaśnił, na czym będą one polegały.

Tamarod od tygodnia organizuje masowe protesty przeciwko rządom prezydenta Mursiego, w rocznicę objęcia przez niego władzy.

To właśnie ten ruch wezwał do wielkich demonstracji, które odbyły się w niedzielę, w pierwszą rocznicę inauguracji prezydentury. W starciach między zwolennikami i przeciwnikami szefa państwa zginęło tego dnia sześć osób - wynika z danych przedstawionych przez źródła w ministerstwie zdrowia.
Przedstawiciele Tamarodu zaapelowali do armii, policji i władz sądowniczych, by "w sposób wyraźny usytuowały się po stronie woli ludu, reprezentowanej przez tłumy" obecne na niedzielnych demonstracjach.
Ruch odrzucił natomiast apel o dialog sformułowany w niedzielę przez prezydenta Mursiego, wywodzącego się z ruchu islamistycznego. - Nie można akceptować półśrodków. Nie ma alternatywy dla pokojowego zakończenia władzy Bractwa Muzułmańskiego i ich reprezentanta Mohammeda Mursiego - podkreślono.
Tamarod twierdzi, że zebrał ponad 22 miliony podpisów popierających wcześniejsze wybory prezydenckie. W ubiegłorocznych wyborach na Mursiego głosowało 13 milionów Egipcjan.
Przed tygodniem egipska armia ostrzegła, że jest gotowa interweniować, aby uchronić kraj przed konfliktem wewnętrznym. Minister obrony generał Abd el-Fatah Said es-Sisi zaapelował do wszystkich partii politycznych o zażegnanie kryzysu.

''

IAR, PAP, bk