Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 04.07.2013

Elbląg: "taśmy Wilka” ujawnione. PO: to nie my

Sztab wyborczy Elżbiety Gelert odcina się od nagrań, mających zdyskredytować Jerzego Wilka. „Nie jest to nasze dzieło”- zapewnia rzecznik sztabu Oliwier Pietrzykowski.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (P), kandydat PiS na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk (2P) oraz rzecznik PiS Adam Hofman (L) podczas konferencji prasowej.Prezes PiS Jarosław Kaczyński (P), kandydat PiS na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk (2P) oraz rzecznik PiS Adam Hofman (L) podczas konferencji prasowej.PAP/EPA/Tomasz Gzell

Opublikowany w internecie film jest dźwiękowym zapisem słów Jerzego Wilka - co potwierdził rzecznik PiS Adam Hofman.

Padają tam m.in. wypowiedzi dotyczące osób, polityków i partii zaangażowanych w elbląskie referendum, przeplatane niecenzuralnymi słowami. Autor nagrania pozostaje anonimowy.
Podczas spotkania z dziennikarzami Oliwier Pietrzykowski ze sztabu PO powtórzył, że Platforma Obywatelska nie ma z nagraniem nic wspólnego. - Ten filmik nie był przez nas wypuszczony, jesteśmy dalecy od używania tego typu metod - dodał.

Z nagrań wynika m.in., że Prawo i Sprawiedliwość miało związek ze współfinansowaniem kampanii referendalnej. Zdaniem Jerzego Wcisły, elbląskiego radnego PO, nagranie jest materiałem do wszczęcia śledztwa. - Trzeba sprawdzić, czy w czasie kampanii nie doszło do złamania podstawowych zasad demokracji i przepisów prawnych - powiedział.

Rano, w rozmowie z Radiem Olsztyn Jerzy Wilk stwierdził, że nagranie zostało zmanipulowane.
Do zarzutów o finansowanie kampanii referendalnej w Elblągu odniósł się też rzecznik PiS Adam Hofman zapewniając, że wszystkie działania PiS były zgodne z ordynacją wyborczą i obowiązującym prawem.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to