Do dramatycznego wypadku doszło we wtorek po godzinie 22 w pobliżu niemieckiej miejscowości Seelow na drodze krajowej B1.
41-letni kierowca nie zauważył dwóch osób siedzących przy drodze i wjechał w nie z pełną prędkością. Nadjeżdżający z naprzeciwka samochód dawał mu wcześniej znaki światłami, ale było już za późno.
Ofiary to Polacy. Zginęła 25-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna. Nie wiadomo na razie, dlaczego para siedziała przy drodze. Prawdopodobnie byli autostopowiczami.
Osobom, które zginęły towarzyszył jeszcze jeden Polak. Po wypadku był w szoku i uciekł z miejsca zdarzenia. Został odnaleziony przez policję i znajduje się obecnie pod opieką lekarzy.
Kierowca, który był sprawcą wypadku, nie ucierpiał w zderzeniu. Nie wiadomo na razie, jaka była bezpośrednia przyczyna tego, że wjechał on w siedzące przy drodze osoby. Sprawę wyjaśnia niemiecka policja.
pnn.de, bk