Biegli psychiatrzy zbadali ponownie 25-latka, skazanego za kradzieże. Według nich Radek Agatowski nie może przebywać w zamknięciu. Eksperci uważają, że zagraża to jego zdrowiu i życiu - informuje TVP Info.
Do ekspertyzy musi ustosunkować się sąd i wydać wyrok w tej sprawie.
Na opinię sądu oczekuje Kancelaria Prezydenta, która skierowała prośbę o ułaskawienie Agatowskiego do Prokuratora Generalnego.
Niepełnosprawny intelektualnie 25-latek w latach 2008-2012 dopuścił się 16 kradzieży mienia o łącznej wartości 10 tys. zł – zabierał z posesji metalowe odpady, m.in. rowery, wózki i pralki.
Wcześniej biegli, którzy sporządzali na potrzeby sądu opinie psychiatryczne, uznali, że jest on upośledzony umysłowo, ale ma jedynie ograniczoną poczytalność. Oznacza to, że może kierować swoim zachowaniem.
Gdyby Agatowski miał odbyć wszystkie orzeczone wobec niego kary, wyszedłby z więzienia 28 lutego 2016 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
TVP Info, bk