Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 20.07.2013

Zmarła Helen Thomas, legenda amerykańskiego dziennikarstwa

Była pierwszą kobietą wśród dziennikarzy akredytowanych przy Białym Domu. Uczęszczała na konferencje 10 amerykańskich prezydentów.
Korespondentka z Białego Domu Helen Thomas na miejscu w pierwszym rzędzie podczas konferencji prasowejKorespondentka z Białego Domu Helen Thomas na miejscu w pierwszym rzędzie podczas konferencji prasowej PAP/EPA/CHIP SOMODEVILLA / POOL

Helen Thomas zmarła w wieku 92 lat w Waszyngtonie po długiej chorobie.

Przez 49 lat była korespondentką z Białego Domu i stała się legendą dziennikarstwa. Pierwsze relacje z prezydenckich konferencji realizowała dla United Press International. Głową państwa był wtedy John F. Kennedy.

W swojej karierze uczestniczyła w konferencjach 10 amerykańskich prezydentów. W 2012 r. zdecydowała się przejść na emeryturę. Była najdłużej pracującą korespondentką z Białego Domu w historii USA.

Thomas nazywano "buldogiem agencji United Press International (UPI)"; była tak nieustraszona i wytrwała w wypytywaniu prezydentów, że jeden z rzeczników Białego Domu powiedział, iż odpowiadanie na jej pytania "było torturą".
Jej urok był jednak nieodparty. W złotych latach agencji prasowych, gdy były one najważniejszym źródłem informacji z Białego Domu, Helen Thomas była tą reporterką, która zadawała prezydentowi pierwsze pytanie. Najczęściej to również ona zamykała konferencje prasowe rytualną formułą: "Dziękujemy, panie prezydencie".
Te przywileje skończyły się, gdy w 2000 roku odeszła z UPI i, mając 79 lat, została komentatorką gazet koncernu Hearst Corporation. Nadal jednak siadywała najczęściej w pierwszym rzędzie podczas konferencji prasowych w Białym Domu.
Jej bezkompromisowość zrażała jej niektórych prezydentów. Przyzwyczaiła się do tego. "Jeśli chcesz być kochany, idź gdzie indziej" - mawiała o pracy w Białym Domu.
Bywała jednak fetowana przez polityków. W sierpniu 2009 roku, w dniu 89. urodzin, prezydent Barack Obama niespodziewanie wpadł do pokoju dla dziennikarzy w Białym Domu i skłonił wszystkich zebranych tam ludzi mediów do odśpiewania dla Helen "Happy Birthday to You".
Thomas pochodziła z bardzo biednej rodziny libańskich emigrantów. Dorastała w stanie Michigan, gdzie  zaczęła pisać dla uniwersyteckiej gazety. Po ukończeniu studiów pojechała wprost do Waszyngtonu, gdzie zaczęła pracę w nieistniejącym już dzienniku "Washington Daily News". Jej obowiązku polegały początkowo na podawaniu kawy.

Podczas swej kariery w Białym Domu szczególnie ostro traktowała George'a Busha Jr., którego określała "najgorszym prezydentem w historii".

Trzy lata temu wokół legendarnej dziennikarki narosły olbrzymie kontrowersje po tym, jak obraziła w swych wypowiedziach Żydów. W serwisie YouTube pojawiło się nagranie, w którym kazała Izraelowi "odwalić się" od Palestyny, a Żydom zasugerowała powrót do domów w "Polsce, Niemczech, Ameryce i gdziekolwiek indziej".

Thomas przeprosiła za te wypowiedzi. Tydzień później ogłosiła przejście na emeryturę.

''

CNN, bk