Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 22.07.2013

Referendum w stolicy? Kłopoty Gronkiewicz-Waltz

220 tysięcy - tyle - według organizatorów akcji - zebrano podpisów pod wnioskiem o referendum za odwołaniem prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Hanna Gronkiewicz-WaltzHanna Gronkiewicz-WaltzEuropean People's Party

W poniedziałek podpisy zostaną przekazane komisarzowi wyborczemu, który przystąpi do ich weryfikacji.

Aby referendum lokalne mogło się odbyć, pod wnioskiem musi podpisać się 10 procent mieszkańców, w przypadku Warszawy oznacza to około 130 tysięcy osób. Warszawskie Prawo i Sprawiedliwość zebrało 48 tysięcy podpisów. Akcję zainicjowała Warszawska Wspólnota Samorządowa, która w ostatnich dniach otrzymała listy z podpisami też od prawicowego stowarzyszenia Republikanów - 3 tysiące i Warszawskiego Forum Lewicy - dwa tysiące.

Wipler potwierdza. Chce zastąpić Gronkiewicz-Waltz - posłuchaj rozmowy z "Salonu politycznego Trójki" >>>

By referendum było ważne, udział w nim będzie musiało wziąć prawie 400 tysięcy ludzi. Do bojkotu tego głosowania wezwał ostatnio premier. Donald Tusk stwierdził, że najbardziej prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz można pomóc, nie idąc do urn. Takiej taktyki nie akceptuje lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział, a zarazem burmistrz Ursynowa. - Apelujemy do Platformy Obywatelskiej: oddajcie lemingom dowody - mówił i dodał, wysoka frekwencja będzie zwycięstwem demokracji.

IAR/aj