Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 26.07.2013

Żalek: chcę być w PO, póki będę mógł walczyć o postulaty wyborców

Jacek Żalek (PO) wstrzymał się od głosu w sprawie nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Klub PO zapowiada kary za powtórne złamanie dyscypliny partyjnej, odroczono je jednak do sierpnia, po wyborach szefa partii.
Poseł PO Jacek Żalek rozmawia z mediami, po głosowaniu ws. rządowego projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych, dotyczącym zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowegoPoseł PO Jacek Żalek rozmawia z mediami, po głosowaniu ws. rządowego projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych, dotyczącym zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowegoPAP/Paweł Supernak

Trzej posłowie PO - Jarosław Gowin, John Godson i Jacek Żalek - wstrzymali się od głosu w piątkowym głosowaniu nad rządową nowelizacją ustawy o finansach publicznych, wbrew stanowisku swojej partii.

Żalek, tłumacząc, dlaczego wstrzymał się od głosu ws. noweli ustawy o finansach publicznych, mówił, że wsłuchiwał się w argumenty, ale nie padły takie, które wpłynęłyby na zmianę jego stanowiska.

- Chciałbym podkreślić jedną rzecz - lekarz odpowiedzialny za pacjenta nie wyrzuca termometru, który wskazuje, że jest stan gorączkowy, tylko zaczyna leczyć pacjenta. (...) Takim termometrem dla gospodarki są właśnie progi ostrożnościowe - mówił Żalek dziennikarzom w Sejmie. - I my o to staraliśmy się zabiegać, by nie zadłużać budżetu państwa, nie dopuścić do powstania dziury budżetowej, dlatego że to oznacza sięgnięcie do portfeli polskich rodzin. Obiecaliśmy to jako Platforma Obywatelska, obiecaliśmy, że będziemy przestrzegać tego standardu, który sami zagwarantowaliśmy w 2009 roku, więc trudno teraz mówić, że dla potrzeb doraźnych dziś zlikwidujemy tę barierę, która ogranicza nie tylko tego ministra finansów, ale każdego przyszłego przed pokusą nadmiernego zadłużania państwa - powiedział.

Dopytywany, czy chce zostać w PO, która głosuje za zawieszeniem progu ostrożnościowego, odparł: - Tak długo, jak będę mógł walczyć o te postulaty, za które wybrali nas wyborcy (...), tak. - mówił

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o finansach publicznych, która przewiduje zawieszenie tzw. pierwszego progu ostrożnościowego. W głosowaniu wzięło udział 450 posłów; za uchwaleniem ustawy głosowało 235, przeciw było 210, a 5 wstrzymało się od głosu.

Premier Donald Tusk uważa, że zapowiadane wcześniej ewentualne kary dla Gowina, Żalka i Godsona powinny zapaść dopiero po zakończeniu wyborów na szefa PO. Prezydium klubu przychyliło się do tej decyzji.

W czwartek szef klubu Rafał Grupiński mówił, że jeśli posłowie Gowin, Godson i Żalek zagłosują wbrew dyscyplinie, wniesie o ich zawieszenie w prawach członka klubu parlamentarnego. W środę cała trójka wstrzymała się podczas głosowania nad wnioskiem o odrzucenie rządowego projektu w pierwszym czytaniu. Zgodnie z regulaminem klubu Platformy Obywatelskiej, parlamentarzystów można ukarać: upomnieniem ustnym lub pisemnym, pisemną naganą, karą finansową do tysiąca złotych, 3-miesięcznym zawieszeniem w prawach członka klubu oraz całkowitym wykluczeniem z klubu.

PAP/IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>