Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 06.08.2013

Tragedia nad Wartą. Troje dzieci nie żyje. Poszukiwania czwartego przerwane

Po zapadnięciu zmroku przerwano poszukiwania 14-latka porwanego przez nurt Warty w pobliżu miejscowości Zalesiaki (woj. łódzkie). Troje jego rodzeństwa utopiło się.
Tragedia nad Wartą. Troje dzieci nie żyje. Poszukiwania czwartego przerwanePAP/Grzegorz Michałowski
Galeria Posłuchaj
  • Radosław Gwis z łódzkiej policji o przerwaniu poszukiwań 14-latka porwanego przez nurt Warty (IAR)
Czytaj także

- Ze względu na zapadający zmrok i bezpieczeństwo ratowników akcję poszukiwawczą przerwano. Będzie ona kontynuowana w środę rano - powiedział rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski.
Jak wstępnie ustalono, 36-letnia matka wypoczywała wraz z piątką swoich dzieci i opiekunką na dzikim kąpielisku nad Wartą. Najmłodsza, 5-letnia dziewczynka, pozostawała z matką na brzegu. Natomiast w rzece kąpali się dwaj chłopcy w wieku 14 i 15 lat oraz dwie dziewczynki w wieku 7 i 11 lat.
- Warta w tym miejscu jest dość szeroka. Dzieci zbytnio oddaliły się od brzegu i cała czwórka została porwana przez nurt rzeki, znikając z pola widzenia matki - powiedział Radosław Gwis z łódzkiej policji.
Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Strażacy przeszukiwali nurt rzeki na pontonach i łodziach, a policjanci przeczesywali brzegi i najbliższą okolicę. Do poszukiwań skierowano także policyjny śmigłowiec i płetwonurków.
Po godzinie poszukiwań ratownicy wyłowili z wody dwoje dzieci. Lekarz stwierdził zgon 7-letniej dziewczynki. Pomimo długotrwałej reanimacji nie udało się uratować także jej 15-letniego brata.
Po godz. 18 z pokładu policyjnego śmigłowca w odległości 3 km od miejsca zdarzenia policjanci wypatrzyli trzecie dziecko - 11-letnią dziewczynkę. Pomimo reanimacji dziecko zmarło.
Matka była trzeźwa. Została przewieziona do komisariatu, gdzie zostanie otoczona opieką policyjnego psychologa. Na miejsce dotarł także ojciec dzieci.
Okoliczności tragedii badać będzie prokuratura i policja.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk