Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 08.08.2013

Prokuratorzy wracają ze Smoleńska. Przywiozą próbki

Biegli zakończyli prace w Smoleńsku; zabezpieczono ponad 300 próbek, które polski prokurator oraz czterech biegłych przewożą obecnie do kraju - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa.

Biegli pobierali próbki z elementów foteli samolotu Tu-154M, a także z pojedynczych elementów z wraku samolotu znajdujących się w workach zabezpieczających fotele - poinformowała prokuratura.
Próbki znajdują się w dyspozycji prokuratora realizującego czynności w Smoleńsku i aktualnie są przewożone bezpośrednio do Polski. Dodatkowo przewożona jest dokumentacja fotograficzna i zapis wideo obrazujący prace biegłych" - podał p.o. rzecznik NPW ppłk Janusz Wójcik.
Jak dodał, zabezpieczony materiał dowodowy zostanie niezwłocznie przekazany do Centralnego Laboratorium Kryminalistyki Policji, które przeprowadzi dalsze badania laboratoryjne.
Polscy eksperci prowadzili prace w Smoleńsku od 22 lipca.
Obecny pobyt biegłych był poprzedzony skierowaniem w maju do strony rosyjskiej wniosku o pomoc prawną, w którym postulowano umożliwienie ponownego przebadania, przy użyciu przenośnych detektorów, elementów foteli samolotu oraz pobranie próbek w postaci wycinków i ekstraktów do dalszych badań laboratoryjnych w Polsce.
Jesienią zeszłego roku, podczas wcześniejszego pobytu prokuratora oraz biegłych w Rosji, pobrano łącznie 258 próbek - 124 próbki gleby z miejsca katastrofy i 134 próbki z wraku. Uznano jednak, że z uwagi na panujące w Smoleńsku na przełomie września i października warunki atmosferyczne nie ma możliwości pobrania próbek z foteli wraku samolotu.
Próbki pobrane jesienią 2012 r. trafiły do kraju w grudniu, ich badanie prowadziło Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji w Warszawie. W końcu czerwca NPW informowała, że biegli nie stwierdzili pozostałości materiałów wybuchowych na elementach wraku Tu-154M.(PAP)
PAP/agkm

Serwis specjalny: KATASTROFA SMOLEŃSKA >>>