Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 14.08.2013

Świat protestuje. "Zatrzymać masakrę w Egipcie"

W Kairze usunięto demonstrantów z dwóch ulicznych miasteczek, gdzie od ponad miesiąca gromadzili się zwolennicy odsuniętego od władzy prezydenta.
Zwolennicy odsuniętego od władzy prezydenta Muhammada Mursiego.Zwolennicy odsuniętego od władzy prezydenta Muhammada Mursiego.PAP/EPA/MAHMOUD GHANY
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli - UE apeluje o zaprzestanie przemocy w Egipcie (IAR)
Czytaj także

Doniesienia o rannych i zabitych - często sprzeczne - napływają z różnych źródeł. Na miejscu jest Michał Żakowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia.

56 osób zginęło, a 526 odniosło obrażenia w starciach między zwolennikami obalonego islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego a siłami bezpieczeństwa w Egipcie - podało egipskie ministerstwo zdrowia.

Starcia w Egipcie - czytaj więcej

Tymczasem państwowa stacja telewizyjna Nile TV, powołując się na ministerstwo spraw wewnętrznych, podała, że sześciu członków egipskich sił bezpieczeństwa zginęło, a 66 odniosło obrażenia w środę podczas rozbijania obozów islamistów w Kairze.

Co najmniej 124 zwolenników Mursiego, obalonego przez wojsko na początku lipca, zginęło na placu przed meczetem Rabaa al-Adawija w Kairze - poinformował dziennikarz AFP, który zdołał policzyć ciała złożone w trzech prowizorycznych kostnicach. Manifestanci mówią o ponad 2200 zabitych i ok. 10 tys. rannych, jednak agencja zaznacza, że liczb tych nie można zweryfikować z niezależnych źródeł.

Operator kamery z telewizji Sky News został zastrzelony podczas zamieszek w Egipcie. Informację przekazała brytyjska stacja. Mick Deane, 62-letni ojciec dwójki dzieci, pracował dla tego kanału informacyjnego od piętnastu lat.

"Błędem było użycie siły"
Unia Europejska z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji w Egipcie. Zarówno Komisja Europejska jak i Parlament Europejski zaapelowali do władz w Kairze o zaprzestanie przemocy.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zdecydowanie potępił działania egipskiej policji wobec zwolenników byłego prezydenta Mohameda Mursiego. - Liczba ofiar w Kairze jest nie do zaakceptowania - napisał w oświadczeniu.

Zastosowane w Egipcie środki potępiła między innymi Wielka Brytania. Szef jej dyplomacji William Hague napisał w oświadczeniu, że jest "głęboko zaniepokojony eskalacją przemocy w Egipcie i narastającym tam niepokojem". Podkreślił, że "błędem było użycie siły". Jednocześnie Hague wezwał do działań z umiarem w przyszłości.

Z kolei Turcja zachęciła inne kraje do interwencji w Egipcie. Biuro Recepa Tayyipa Erdogana zwróciło uwagę w swoim oświadczeniu, że sprawą powinny zająć się przede wszystkim Liga Arabska i ONZ. Podkreślono, że konieczne jest "natychmiastowe zatrzymanie masakry".

Sytuacja w Egipcie nie podoba się też Niemcom. Szef tamtejszej dyplomacji Guido Westerwelle zaapelował do egipskich sił politycznych o zatrzymanie eskalacji przemocy i podjęcie pokojowych negocjacji. Stwierdził też, że "rozlew krwi musi być zatrzymany".

Użycie siły w Egipcie potępił również Iran. Tamtejszy minister spraw zagranicznych stwierdził, że "nie pochwala gwałtownych działań". Dodał, że potępia masakrę ludności. Ostrzegł też przed jej "poważnymi konsekwencjami".

Działania egipskiej armii skrytykowały też władze Kataru.
'' Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

to