Zdaniem świętokrzyskiego wojewódzkiego konsultanta do spraw stomatologii dziecięcej, Joanny Zemlik, to w głównej mierze wina rodziców. Pierwsza wizyta dziecka u stomatologa powinna się odbyć, kiedy ma ono kilkanaście miesięcy. Tymczasem wielu rodziców uważa, że zębów mlecznych u dzieci nie należy leczyć, ponieważ i tak nie są zębami stałymi. Natomiast od zdrowych zębów, także tych mlecznych, zależy zdrowie dziecka - wyjaśnia Joanna Zemlik.
Jak dodaje, uzębienie mleczne powinno się dość łatwo utrzymać bez próchnicy, dlatego przynajmniej 80% sześciolatków powinno być wolne od próchnicy. Tymczasem, np. w województwie świętokrzyskim, proporcje są odwrócone. W tym regionie zaledwie 20% sześciolatków nie ma zębów zaatakowanych tym schorzeniem.
Przyczyną występowania próchnicy jest m.in. podjadanie między posiłkami. Choroby, jakie mogą być powodowane przez zęby zaatakowane próchnicą, to m.in. problemy z przewodem pokarmowym, alergie czy przewlekły katar u dzieci.
IAR/mk