Wcześniej agencja Reutera podała, że Biały Dom opublikuje w piątek raport w sprawie ataku chemicznego w Syrii. Według Reutersa, który powołuje się na informacje od amerykańskich urzędników, ma to być wersja "nietajna", pochodząca od służb wywiadowczych. Nie ma żadnych informacji na temat godziny publikacji raportu, jednak możliwe, że przedstawi go Kerry podczas swojego wystąpienia.
O ewentualnej interwencji w Syrii rozmawiał dziś Barack Obama z przedstawicielami amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Do spotkania doszło w Białym Domu - poinformował agencję AFP jeden z urzędników, proszących o anonimowość.
Interwencja w Syrii: Biały Dom zastanawia się nad metodą
Według informacji Reutera, administracja Obamy ustaliła, że rząd Baszara al-Assada jest odpowiedzialny za śmierci setek ludzi na przedmieściach Damaszku. Urzędnicy Obamy mieli w czwartek przekazać członkom Kongresu część dowodów, a także cytaty z przechwyconych rozmów syryjskich urzędników.
Administracja amerykańska rozważa, w jaki sposób odpowiedzieć na atak. Barack Obama nie chce rozpoczynać długotrwałego konfliktu, chce sprawić, by nie doszło już do użycia broni chemicznej – raportuje Reuters.
IAR/Reuters/agkm
Wojna w Syrii: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>