Areszt dla 53-latka podejrzanego o porwanie i gwałt na 18-latce

W sobotę rano o porwaniu policję poinformowała siostra 18-latki. Uwięzionej kobiecie udało się wykraść telefon mężczyzny i skontaktować się z rodziną. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres i uwolnili dziewczynę. 18-latka trafiła do szpitala

53-latek został zatrzymany. Jak poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej we Włoszczowie Małgorzata Zarychta-Chodup, mężczyzna podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Usłyszał zarzut gwałtu oraz pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Najprawdopodobniej usłyszy jeszcze zarzut spowodowania obrażeń ciała oraz zniszczenia mienia, bo spalił torebkę, dokumenty i telefon dziewczyny.

W poniedziałek 53-latek został doprowadzony do sądu, gdzie złożył wyjaśnienia. Nie przyznał się do winy. Został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Mężczyzna i kobieta mieszkają w jednej miejscowości. Znają się z widzenia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk